Pierwsza to The King's Boulder widoczna w lini prostej z parkingu z trzema problemami. Do drugiej: Stay Classy trzeba zejść w dół kilka minut szlakiem, aż do dotarcia do szutrowej drogi. Skała znajduje się po prawej stronie. Głazy są opisane w przewodniku boulderowym niemniej pomiędzy Ron Burgundy Arete 5, a Jazz Flute 5 istnieje możliwość dołożenia trzeciego problemu. Jeżeli ktoś już zapuścił się w to miejsce, to myślę, że warto wykorzystać maksymalny potencjał jaki daje skała. Linia jest sensowna, autonomiczna i nie odbiega wyceną od pozostałych problemów. Oprócz Starting Block, St Kevin Slab i The Tank są to najciekawsze propozycje w południowej części Glendasan. Topo poniżej.
Na zakończenie kilka zdań o St Kevin's Slab 6a+. Problem magiczny, naprawdę magiczny. Kwintesencja tego problemu to po niczym do góry, przy czy słowo "niczym" najlepiej zastąpić właśnie słowem "magia". Oczywiście aby nie dopuścić do profanacji magii nie należy kierować się do ryski po prawej gdzieś w trzy-czwartej wysokości, która to wydawać by się mogło, że w danym momencie ratuje życie. Nic bardziej mylnego. Satysfakcja, czy też nagroda za estetykę przejścia i czystość stylu jest o wiele większa od potencjalnej ucieczki w prawo.
Topo dwóch głazów: The King's Boulder i Stay Classy.